Spis treści

 

CZEGO NIE KUPOWAĆ :)

Jeśli planujecie mile spędzić czas przy ognisku (grilu) zajadając się kiełbasą to radzę zabrać kiełbaskę z Polski. Mówię Wam nie zróbcie tego błędu co ja, nie posłuchałem kumpla i niestety przy ognisku musieliśmy, a raczej próbowaliśmy jeść coś co przypominało swym wyglądem kiełbasę.(Do dziś czuję na sobie wzrok pieska, który patrzył na mnie z politowaniem i zdawał się mówić: Chłopie, co ty żresz? Męczysz się z tym skwarkiem, żujesz go i myślisz, że jak tego nie skończysz to dasz mnie. Zapomnij!).

Powiem więc tak: Jeśli lubicie eksperymentować to kupcie czeską kiełbasę, a jak wolicie jeść produkt dobry i sprawdzony to kupcie polską i basta! :)